VoIP w domu

Jako rodzina ekspatriantów (Polacy mieszkający w Holandii) przez dość długi czas doświadczaliśmy utrudnionej komunikacji z naszymi rodzinami w Polsce. Dzięki internetowi kontakt ten nie był całkowicie uniemożliwiony, niemniej jednak wszelkie komunikatory internetowe były tylko półśrodkami.

Przez pewien czas Skype sprawdzał się dość dobrze w roli komunikatora głosowego (Skype-Skype oraz SkypeOut), jednak wymóg włączonego non-stop komputera oraz niestabilność samego programu (zarówno w wersji dla Windows jak i Linuxa) mocno go dyskwalifikowały.

W miarę jak zadomawialiśmy się w Holandii, przyszedł czas na założenie telefonu stacjonarnego z prawdziwego zdarzenia. Wielu dostawców usług telekomunikacyjnych kusiło ofertami VoIP, nawet interesującymi. Miały jednak one dość poważne wady, m.in.:

  • opłata abonamentowa (niewielka, ale zawsze)
  • numer holenderski – o ile dla nas nie ma to większego znaczenia, dla naszych rodzin opcja absolutnie nie do zaakceptowania ze względu na koszty
  • brak potrzeby posiadania holenderskiego numeru telefonu stacjonarnego – do komunikacji z naszymi znajomymi, w sporej części również ekspatriantami, używamy telefonów komórkowych

Rozpocząłem więc poszukiwania innych sposobów na zainstalowanie telefonu stacjonarnego, najlepiej z polskim numerem dostępowym. Zainspirowany stroną VoIP w domu sprawdziłem ofertę firmy IPFON i jej konkurentów (również spoza Polski). IPFON miał najlepszy, moim zdaniem, interfejs użytkownika, jasno określony cennik i ceny połączeń na akceptowalnym poziomie.

Celem przetestowania jakości połączeń zainstalowałem program Ekiga obsługujący protokół SIP i dokonałem serii połączeń testowych. Pierwsze wrażenia były negatywne – do momentu w którym odkryłem, że winna przerywanemu strumieniowi głosowemu jest opcja usuwaj echo (echo cancellation) zaznaczona w opcjach Ekigi. Po jej wyłączeniu jakość połączenia była rewelacyjna.

Zarejestrowałem konto w IPFONie wybierając numer stacjonarny i doładowałem go kwotą 25 zł (możliwość płacenia on-line poprzez m.in. Przelewy24.pl, mTransfer, płatności Inteligo) – na próbę. Przez krótki czas nadal korzystaliśmy z Ekigi. Komfort użytkowania był porównywalny ze Skypem, lecz doszła możliwość zadzwonienia do nas (odpowiednik SkypeIn).

Nadszedł moment kupna bramki VoIP. Jako, że posiadamy już router bezprzewodowy, sensownym rozwiązaniem było kupno samej bramki (nie routera z funkcją bramki VoIP). Oferowany przez partnera IPFONu Linksys PAP2T-EU cieszy się dobrymi opiniami. Jednak zakup w Polsce odpadał – podwójna wysyłka (najpierw do kogoś w Polsce, a następnie do Holandii) wiązała się z wysokimi kosztami i długim czasem oczekiwania. Bramkę udało mi się zakupić w godnym polecenia sklepie wysyłkowym Zercom. Kupowałem tam nie jeden raz i zawsze byłem zadowolony. Zakup urządzenia w Holandii miał swoje zalety w kwestii ewentualnych reklamacji gwarancyjnych.

Pozostało już tylko skonfigurowanie bramki wg instrukcji dostępnej na stronie IPFONu (bramkę konfiguruje się za pomocą interfejsu WWW), podłączenie standardowego (PSTN) telefonu i cieszenie się z posiadania stacjonarnego polskiego numeru za granicą.

Konkluzje i wrażenia: przez 7 miesięcy mieliśmy problem z siecią IPFON dokładnie dwa razy. Raz była to wina operatora. Wysyłając email do biura obsługi przekonałem się o jakości supportu – bardzo rzeczowe odpowiedzi przychodziły dosłownie po kilku minutach a problem został usunięty niemal niezwłocznie. Drugi raz miał miejsce w Dzień Matki – przez kilka godzin porannych nie można było nawiązać połączenia – najwyraźniej sieć była przeciążona. Około południa tego samego dnia wszystko wróciło do normy i bez problemu mogliśmy złożyć mamom życzenia.

Na przyszłość: dzięki technologii VoIP (głos transmitowany jest przez internet) numer jest przypisany do nas, a nie do dostawcy Internetu czy adresu domu. W przypadku przeprowadzki wystarczy, że będziemy mieli dostęp do Internetu – po skonfigurowaniu konta w IPFON w nowym miejscu będzie można dzwonić do nas bez zmian. I nie ma znaczenia, czy przeprowadzimy się do innego miejsca w Holandii, Europie czy na świecie, czy zmienimy dostawcę Internetu, numer telefonu zabieramy ze sobą bez najmniejszych problemów, okresów przejściowych, dodatkowych opłat czy utrudnień technicznych.

“VoIP w domu” - 5 komentarzy »

  1. mama Wanda:

    Bardzo jesteśmy Wam wdzięczni
    za taką możliwość kontaktu,pozdrawiamy

  2. mama:

    Ten system sprawdzil się juz w 100% !!
    Tylko czy pokolenie 80-latkow z niego korzysta w wystarczającym stopniu??

  3. Michal:

    Dla pokolenia 80-latków, i nie tylko, system jest w zupełności przezroczysty, tzn. jeśli ktoś nie wie, że to takie „czary”, będzie myślał, że jest to normalny numer stacjonarny.
    A czy korzysta? Mam nadzieję, że nie w mniejszym stopniu niż z innych numerów stacjonarnych.

  4. Roland:

    czy jest mozliwe cieszenia sie z PL numeru za granica korzystajac z sieci bezprzewodowej?? tj nie mam routera tylko jestem klientem sieci WIFI.
    + z tego co zrozumialem osoba ktora mieszka w PL i ma darmowe rozmowy na tel. stacjonarne bedzie mogla do mnie dzwonic bez oplat tak jak na zwykle lokalne polaczenia?

  5. Michal:

    W takim przypadku najprostszym rozwiązaniem będzie software’owy klient VoIP na komputer, np. darmowy program Ekiga. Niestety, będzie można telefonować tylko, gdy komputer będzie włączony.
    Najważniejsze jest konto u polskiego providera VoIP (lub innego udostępniającego polskie numery).
    W razie pytań proszę o maila.