Skórzane fotele

Skórzana tapicerka w aucie – marzenie wielu kierowców, trudno osiągalne, rzadko spełniane. Mój Peugeot standardowo miał tapicerkę z materiału (nie welur), a same fotele były regulowane przód-tył i można było ustawić pochylenie oparcia. Do normalnej eksploatacji jest to wystarczające. Ja jednak korzystam z samochodu dużo (przebieg w roku 2007 wyniósł 50.000 km) i zapragnąłem nieco podwyższyć komfort podróżowania, nie tylko swój.

Postanowiłem również spełnić marzenie o skórzanej tapicerce. Wybrałem się więc na polowanie. Efekty nie pojawiły się niezwłocznie, jednak znalazłem kompletną (tak mi się wydawało) tapicerkę (fotele przednie i kanapa) w kolorze czarnym. Fakt, że pochodziła ona z „anglika” (tj. auta jeżdżącego pod prąd), nie miał większego znaczenia. Po pierwsze dlatego, że obydwa fotele mają taki sam zakres regulacji (przód-tył, góra-dół, pochylenie siedziska i pochylenie oparcia oraz podparcie pod lędźwiami) – poniżej przełącznik zespolony regulacji foteli (fotel prawy).

przelaczniki_web.jpg

Rys. 1.

A po drugie dlatego, że zestaw nie był kompletny. Otóż w tej wersji samochód wyposażony jest w pamięć ustawień foteli i lusterek. I tego modułu brakowało. Wiele osób zadaje sobie pytanie, jak podłączyć fotel z ominięciem tego modułu. Jest to możliwe, a nakład pracy do tego wymagany jest stosunkowo niewielki. Z pewnością niewielki dla kogoś, kto umie obsługiwać śrubokręt, lutownicę, wie, jak zdjąć izolację z przewodu i jak połączenie przewodów zaizolować.

W niniejszym artykule opiszę, jak przełożyć tapicerkę w samochodzie Peugeot 406 D8 (wersja przed liftingiem) i podłączyć elektryczne sterowanie do nowo założonych foteli. Zaznaczam, że nie ponoszę odpowiedzialności za jakiekolwiek niepowodzenia osób korzystających z tego artykułu. Artykuł jest przedstawiony tak, jak jest, jest dziełem własnym autora. Do jego napisania korzystano z publicznie dostępnych źródeł (są one wymienione w miejscach powoływania się na nie) oraz z wiedzy i doświadczenia autora.

Całą operację zacząłem od rzeczy najprostszej – demontażu tylnej kanapy. Najpierw należy zdemontować siedzisko odkręcając dwie nakrętki z przodu i energicznym ruchem podnieść siedzisko wyrywając je z zaczepów. Oparcia demontuje się odkręcając śruby TORX trzymające zawiasy. Montaż następuje w kolejności odwrotnej.

Demontaż przednich foteli również nie nastręcza trudności. Każdy fotel przymocowany jest czterema śrubami TORX. Należy pamiętać, że do wykręcenia przednich śrub należy fotel przesunąć do tyłu, a do wykręcenia tylnych śrub do przodu. Należy również zdjąć osłonę z zewnętrznej (strony bliższej zewnętrzu pojazdu) strony fotela, aby odkręcić pas bezpieczeństwa. Osłona ta jest umocowana na zaczepach oraz przykręcona jedną śrubą TORX z dostępną z tyłu fotela. Przed wystawieniem foteli z samochodu należy odłączyć wszelkie przewody idące do fotela – a przynajmniej będą to przewody napinaczy pasów (wtyczki koloru pomarańczowego). Nadmienię tu, że zaśniedziałe wtyczki napinaczy są najczęstszą przyczyną zapalającej się podczas jazdy kontrolki poduszki powietrznej. Teraz jest dobra okazja, aby tę wtyczkę przeczyścić.

Wmontowanie foteli również nie byłoby trudne, gdyby nie fakt, że do przykręcenia wszystkich śrub należy je przesuwać przód-tył. I tu następuje moment, kiedy trzeba się przywitać z lutownicą – za rączkę, nie za grot. W celu ułatwienia sobie zadania przesuwania foteli należy przygotować przewód dwużyłowy, którego jeden koniec włączony zostanie do źródła napięcia 12V o odpowiedniej wydajności prądowej (gniazdo zapalniczki wystarczy), natomiast drugi koniec będzie wyposażony w szybkozłączki.

Zaczniemy od fotela pasażera (gwoli ścisłości, od fotela, na którym jeździł pasażer w samochodzie-dawcy). Złącza pod fotelem wyglądają następująco:

wtyczki_pasazer.jpg

Rys. 2.

Od lewej:

  • duża pomarańczowa wtyczka łączy przełącznik zespolony sterowania ustawieniem fotela z silnikami
  • żółta wtyczka – zasilanie silników
  • biała wtyczka – niepodłączona
  • brązowa wtyczka – zasilanie spiral grzewczych w fotelu
  • mała pomarańczowa wtyczka – napinacze pasów

Po podłączeniu zasilania do żółtej wtyczki można fotel przesuwać i przykręcić go do punktów mocowania. Można go również ustawić wedle życzenia za pomocą przełącznika zespolonego.

Fotel kierowcy to sprawa nieco bardziej skomplikowana. Jak już wspomniałem, brakuje modułu pamięci ustawień. Dlatego przełącznik zespolony nie będzie działał. Wtyczki połączeniowe wyglądają następująco:

wtyczki_kierowca.jpg

Rys. 3.

Na powyższym zdjęciu obecna jest wiązka przewodów pomiędzy dużą białą i dużą pomarańczową wtyczką. Została ona włączona właśnie po to, aby możliwe było sterowanie za pomocą przełącznika zespolonego – jest to właśnie drugi najważniejszy element ominięcia modułu pamięci. Opis wtyczek od lewej:

  • duża czarna wtyczka – nieznana
  • mała pomarańczowa wtyczka – napinacze pasów
  • brązowa wtyczka – ogrzewanie fotela
  • biała wtyczka – niepodłączona
  • duża biała wtyczka – złącza przełącznika zespolonego
  • duża pomarańczowa wtyczka -złącza silników sterujących fotelem

Aby przykręcić fotel, należy przyłożyć napięcie do styków 3 i 4 wtyczki pomarańczowej (polaryzacja odpowiada kierunkowi ruchu) – schemat na poniższym obrazku:

pomaranczowa_wtyczka.jpg

Rys. 4.

A oto pełny opis połączeń (które styki odpowiadają za którą regulację):

  • 1 i 2 – wysokość siedzenia
  • 3 i 4 – odległość (przód – tył)
  • 5 i 6 – pochylenie siedziska
  • 7 i 8 – pochylenie oparcia

Fotele przykręcone – można jeździć. Nawet są dobrze ustawione. Ale co, jeśli więcej osób korzysta z samochodu, albo zbliża się przegląd? Należy je podłączyć tak, aby działały prawidłowo, bez żadnych dodatkowych przewodów, szybkozłączek itp.

Przypomnę jeszcze raz – fotelem pasażera będę nazywać fotel, na którym jeździł pasażer w samochodzie-dawcy. Analogicznie fotel kierowcy. Jeśli będę mówił „fotel lewy”, będę miał na myśli fotel znajdujący się po lewej stronie pojazdu (patrząc w kierunku jazdy). Analogicznie fotel prawy. Poniższy opis dotyczy jedynie samochodu z kierownicą po lewej stronie (left-hand-drive). Dla wersji RHD należałoby stan faktyczny zweryfikować.

Cały proces podłączania zaczniemy od poprowadzenia przewodów do foteli. Istotnym faktem jest częściowa obecność wymaganej instalacji elektrycznej. Mianowicie, w skrzynce bezpieczników są wyprowadzone przewody do podłączenia foteli i wstawione są bezpieczniki. Bezpieczniki odpowiadające za zasilanie foteli to bezpieczniki 11 (fotel lewy) i 13 (fotel prawy), obydwa o wartości 30A (zasilanie zarówno sterowania jak i ogrzewania). Skrzynka bezpieczników z zaznaczonymi bezpiecznikami foteli zaprezentowana jest na poniższym zdjęciu:

bezpieczniki.jpg

Rys. 5.

Do momentu podłączenia foteli należy te bezpieczniki wyjąć. Zasady BHP mówią o całkowitym odłączeniu akumulatora przy takich pracach. Wspomniane wcześniej przewody zasilania foteli (przekrój ok. 2.5 mm^2) biegną od skrzynki bezpieczników do skręcanych wtyczek znajdujących się w okolicach początków progów. Są one oznaczone następująco:

  • przewód lewy: żółty B11, biegnie do brązowej wtyczki
  • przewód prawy: biały B11, biegnie do szarej wtyczki

Wtyczka brązowa ukryta jest pod osłoną przedstawioną na poniższym zdjęciu (strzałką oznaczono jedną z dwóch śrub mocujących):

boczek.jpg

Rys. 6.

Wtyczka szara znajduje się po prawej stronie, ukryta analogicznie. Wystarczy przeprowadzenie jednej żyły z każdej wtyczki do każdego fotela, aby doprowadzić napięcie (+12V). W progach jest jeszcze trochę miejsca (u mnie w lewym progu idzie, poza standardową wiązką, przewód do zmieniarki CD, przewód do anteny CB no i właśnie przewód do fotela). Masa (w tym przypadku minus) dostępna jest na każdym metalowym elemencie pojazdu, czyli m.in. na każdej śrubie mocującej fotel.

W tym momencie powinno być już możliwe podłączenie fotela pasażera. Prawidłową polaryzację należy dobrać empirycznie – szanse na prawidłowe połączenie (zakładając poprawne wykonanie wcześniejszych połączeń elektrycznych) za pierwszym razem wynoszą 50%. Za drugim razem 100%, o ile drugi raz będzie miał miejsce.

Przy fotelu kierowcy trzeba się trochę więcej napracować. Najpierw trochę teorii. Przełącznik zespolony (Rys. 1.) załącza styki w dużej białej wtyczce (Rys.3.). Schemat połączeń jest następujący:

biala_wtyczka.jpg

Rys.7.

Analogicznie oznaczmy poszczególne pozycje w przełączniku (poniższy schemat dla fotela prawego):

przelaczniki_schemat.jpg

Rys.8.

Zasada działania przełącznika jest następująca: jeśli do dużej białej wtyczki do styku 0 podłączone zostanie napięcie +12V, to po wybraniu pozycji (od 1. do 8.) na przełączniku, na styku oznaczonym tym samym numerem pojawi się napięcie. Problem polega na tym, że jeśli nie załączony jest żaden przełącznik, we wtyczce nie ma żadnego potencjału. A jak pamiętamy z lekcji fizyki, prąd (który może wykonać dla nas pracę i poruszyć silniki ustawiające fotel) to ukierunkowany przepływ elektronów wywołany różnicą potencjałów (umownie prąd płynie od punktu o wyższym potencjale do punktu o niższym potencjale). Jeśli na stykach nie ma potencjału, to nie będzie również różnicy potencjałów. I prąd nie popłynie. Jest tak dlatego, że do przełącznika zespolonego nie jest podłączona masa. Moduł pamięci radzi sobie z tym pobierając masę z innego punktu. W tym przypadku masę należy podłączyć samemu. Konieczne jest wymontowanie przełącznika zespolonego z fotela (jest on montowany na wcisk). Poniższe zdjęcie przedstawia przełącznik fotela kierowcy (w moim przypadku prawego) po wymontowaniu (strzałkami oznaczono punkty, do których należy podłączyć masę):

przelaczniki_kierowca.jpg

Rys.9.

Dla porównania, poniższe zdjęcie przedstawia wymontowany przełącznik pasażera (w moim przypadku fotel lewy):

przelaczniki_pasazer.jpg

Rys.10.

Po podłączeniu masy pozostaje tylko połączyć (po uprzednim sprawdzeniu staranności połączeń) dużą wtyczkę białą z dużą wtyczką pomarańczową poprzez połączenie styków o tych samych numerach ze sobą. Dla pewności należy sprawdzić, czy fotel przesuwa się w oczekiwanych kierunkach i ewentualnie zmienić polaryzację odpowiednich połączeń.

Od tego momentu możemy się cieszyć regulowanymi elektrycznie siedzeniami. Efekt całości prezentują poniższe fotografie:

fotele_kierowca.jpg

fotele_pasazer.jpg

fotele_tylne.jpg

Kolejnym etapem będzie uruchomienie ogrzewania foteli. Z tym poczekam do wiosny – o ile ogrzewanie przydaje się przede wszystkim zimą, o tyle prace połączeniowe trzeba wykonywać przy temperaturze otoczenia – chyba że ktoś będzie tak miły i udostępni mi ogrzewany garaż na pół dnia.

“Skórzane fotele” - 10 komentarzy »

  1. Magda:

    Ogrzewane fotele powiadasz? 😉 mhm…

    To wszystko takie skomplikowane, ale jak widać nie dla każdej osoby 🙂 Dzięki Twym zdolnym rękom i mądrej głowie możemy teraz jeździć bardziej komfortowo 🙂

    Dziękujemy Ci kochany mężu i tatusiu!

    Magda i Marysia

  2. Tata Andrzej:

    Podziwiam Twój zapał i chęci (mimo że musiałeś patrzeć w lustro, przecież fotele i kanapa od anglika!!). GRATULUJĘ!
    A jak będzie zimne lato??? Postaraj się i podłącz również ogrzewanie! NAPEWNO zrobisz to równie starannie i szybko jak uruchomiłeś elektryczne sterowanie foteli!!
    TATA Andrzej

  3. MadMix:

    Potrzebuje małą podpowiedz bo dzieki pana artykulowi podlaczylem fotel kierowcy (w samochodzie matce to pasazer na nim jezdzil) ale mam problem z fotelem pasazera (tym z modolem pamieci) nie wiem jak go obejsc) czy moglby mi Pan w jakis sposob pomoc i opisac kolejne podlaczenie kabli z bialej kostki do pomaranczowej? za pomoc bardzo dziekuje i do uslyszenie

  4. Michal:

    Styki w białej kostce oznaczone są numerami (na rysunku). W pomarańczowej kostce również. Wystarczy połączyć 1 z 1, 2 z 2, 3 z 3 itd. Możliwe, że niektóre połączenia są zamienione miejscami (kierunek ruchu silnika) – wtedy należy zmienić bieguny (w pomarańczowej wtyczce 1 z 2, 3 z 4, 5 z 6 bądź 7 z 8 w zależności od tego, który silnik kręci odwrotnie). To właśnie napisałem pod rysunkiem nr 10. Mam nadzieję, że wyjaśniłem wystarczająco dokładnie.

  5. ciesu:

    GRATULUJĘ WYTRWAŁOŚCI!!!
    Pozdrawiam.

  6. MadMix:

    zapomnialem odpisac… ale skladam panu wielkie gratulacje wytrwalosci ze pan to zrobil… no coz gdyby nie pan to ja bym nie mial skorki w samochodzie 😛 jeszcze raz dziekuje powodzenia 😛 a ogrzewanie foteli sam zrobilem poniewaz ja mialem co jest troszke dziwne w tych samochodach, podgrzewane fotele welurowe wiec mialem mniej roboty poniewaz musialem wyjac tylko panel grzewczy z weluru i przelozyc go do skory…

  7. Adam W:

    Switan robota, no i wyglada rewelacyjnie! Gratluje!!
    Tylko ja nie bardzo zalapalem..mam polaczyc obie wtyczki czy gniazdo jednej z wtyczka drugiej?? za odpowiedz dziekuje..

  8. Adam W:

    Witam Pana
    Czy zastanawial sie Pan nad sprawa ogrzewania? i jak to jest jezeli ominiety jest ten modul pamieci to czy ten fotel bez modulu jest podgrzewany?
    Z wyrazami szacunku
    Adam Wykrota

  9. aro:

    No szacun za ten pro artykul, bez Ciebie motalbym sie tydzien i nie wiem czy bym zrobil, pozdro

  10. Nostradamusa:

    Piękny opis pełen szacunek dla kolegi naprawdę czytelny dziękuję i pozdrawiam

Leave a comment