Moules frites
Dziś zebraliśmy się na odwagę i zjedliśmy lokalny przysmak. Tak jak Anglicy mają fish and chips, tak Francuzi – moules frites (małże z frytkami).
Posted on 16 sierpnia 2007, 23:38
Under: Wakacje 2007 | 2 komentarze »
Dziś zebraliśmy się na odwagę i zjedliśmy lokalny przysmak. Tak jak Anglicy mają fish and chips, tak Francuzi – moules frites (małże z frytkami).
Posted on 16 sierpnia 2007, 23:38
Under: Wakacje 2007 | 2 komentarze »
W Rennes pogoda zagoniła nas pod dachy. A jedyne dachy dostępne dla turystów okazały się dachami centrum handlowego. Oto efekt:
Posted on , 12:57
Under: Wakacje 2007 | 2 komentarze »
Chartres zwiedziliśmy przy okazji wizyty u naszych znajomych. Poniżej zdjęcia ze zwiedzania:
Posted on 15 sierpnia 2007, 23:33
Under: Wakacje 2007 | No Comments »
Dziś wybraliśmy się na zwiedzanie wgłąb lądu, w planach mieliśmy, poza Mont Dol, Combourg oraz Rennes. Mont Dol jest najwyższym w okolicy wzniesieniem (62 m npm.), z którego rozciąga się piękny widok.
Posted on 14 sierpnia 2007, 23:48
Under: Wakacje 2007 | 2 komentarze »
Dziś, przy okazji wycieczki do Rennes, odnaleźliśmy sens Bretanii. Teraz wiemy, dlaczego należy przyjeżdżać tu na wakacje.
Posted on , 21:11
Under: Wakacje 2007 | No Comments »
Znajdź 10 szczegółów, którymi różnią się poniższe zdjęcia:
Posted on 13 sierpnia 2007, 21:43
Under: Wakacje 2007 | 3 komentarze »
Dzisiejsze zwiedzanie rozpoczęliśmy w Cancale, malowniczej wiosce rybackiej.
Posted on , 21:27
Under: Wakacje 2007 | 2 komentarze »
Na pierwszą wycieczkę wybraliśmy się do Mont Saint Michel.
Posted on 12 sierpnia 2007, 23:00
Under: Wakacje 2007 | 3 komentarze »
Mieszkamy u sympatycznego Jean-Michela Taillebois w miejscowości Cherrueix. Dom wygląda tak:
Posted on , 21:54
Under: Wakacje 2007 | 1 Comment »
Po długiej, prawie dziewięciogodzinnej podróży dotarliśmy bez większych problemów (napotykając tradycyjne zakazy wjazdu samochodów ekologicznych, tj. napędzanych gazem) do naszej kwatery wakacyjnej w Bretanii. Pierwsze wrażenia – jest rewelacyjnie! Pokój bardzo przyjemny, właściciel (i gospodarz w jednej osobie) przesympatyczny, i co najważniejsze, jest internet.
Po rozpakowaniu się i krótkiej toalecie wybraliśmy się zwiedzić pobliskie miasteczko Cherrueix.
Posted on 11 sierpnia 2007, 22:26
Under: Wakacje 2007 | 3 komentarze »