Yamaha XJ650
W roku 2003 odbywałem w Belgii stypendium studenckie. I przywiozłem stamtąd największą, jak dotąd, pamiątkę – motocykl Yamaha XJ650.
Motor ten nie był w najlepszym stanie technicznym. W dobrym też nie, więc pod koniec roku rozpoczął się jego remont. Z przyczyn ode mnie niezależnych remont trwał dość długo i praktycznie nigdy nie został ukończony.
Niemniej jednak od miesiąca Yamaha jest znów ze mną. Powoli kompletuję brakujące części i mam nadzieję wkrótce wyjechać na drogę. Poniżej zdjęcie XJ-ty – jeszcze nie wygląda reprezentacyjnie, ale zaczyna się błyszczeć w słońcu.
Yamaha XJ650 ’81